Zapomniałabym!!!
Tak długo nic się u nas nie działo, że zapomniałabym się pochwalić, że jakiś czas temu otrzymaliśmy upragnione, wyczekane PNB!!! HURRA!!! Nie rozumiem, jak mogłam o tym zapomnieć??? Może, to przez ten majowy weekend tak się rozleniwiłam, że zapomniałam..., ale raczej wytłumaczenie jest jedno: zieloneblogi. Tak, tak, to główny winowajca... Ostatnio złapałam się na tym, że odkąd powstały "zielone", niestety trochę mniej mnie tutaj i choć czytam codziennie Wasze wpisy, to sama nie mam czasu na pisanie.
Teraz tylko załatwić dobry kredyt. Właściwie, to powoli już coś działamy w tym kierunku. Przed momentem miałam telefon od mojej drugiej połówki, że na popołudnie umówił się rzeczoznawcą z banku. Cała papierologia, od kupna działki, przez otrzymanie warunków zabudowy i pozwolenia na budowę trwała ponad rok!
Na sobotę mamy umówioną kopareczkę do zdjęcia reszty humusu pod geodetę, byle tylko nie padało:)) I jazda do przodu:)))
Komentarze